Los tak zrządził…

Wybierając się na Finał Młodzieżowego Pucharu Polski wiedzieliśmy, że o zwycięstwo nie będzie łatwo.

W pierwszym meczu spotykamy się a ubiegłorocznym Mistrzem Polski U19 GTK Gliwice. Spotkanie było w miarę wyrównane, ale przy stałej przewadze GTK, który imponował niezwykłą skutecznością rzutów za 3 punkty /16 w całym spotkaniu/. Niestety, to nie jest nasza silna strona. Znacznie lepiej spisywaliśmy się z w zdobyczach 2-punktowych, ale nie na tyle, by zniwelować przewagę rywala.

Los tak zrządził, że jeden z najzdolniejszych koszykarzy Poznania w ostatnim czasie, wychowanek Pyry Poznań, a później reprezentujący barwy Biofarm Basketu Poznań, Olek Wiśniewski ma znaczny udział w naszej porażce, zdobywając 30 punktów. Oczywiście, że w zmianie barw klubowych nie ma nic nadzwyczajnego i nie wyrażam tutaj żalu z tego powodu. Czekamy na pojawienie się lub ujawnienie się podobnego talentu w Poznaniu, a kilku kandydatów jest.

GTK Gliwice – Enea Basket Junior Poznań 90:77/22:17, 29:25, 24:19, 15:16/ Punkty dla Enei zdobyli: J. Jakubiak dd 17, 2×3, 12 zb. O. Szczepański 12, 6 zb., J. Nowicki 11, 6 zb., O. Bednarek 9, J. Andrzejewski 8, K. Koc 8, 2×3, I. Maćkowiak 7, 1×3, A. Najder 3, 1×3, M. Puchalski 2.

Fot. Agnieszka Suchecka, Beata Brociek

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*