Coraz liczniej ukazują się nowe oferty prac sezonowych. Można więc przypuszczać, że powoli żegnamy się z pandemią, która na kilka miesięcy zatrzymała polską gospodarkę.
Od początku marca Polacy zmagają się z trudną do pokonania pandemią koronawirusa. Na skutek tego, realizowanie obowiązków związanych z wykonywaniem pracy, przeniosło się do wirtualnej rzeczywistości. Tryb zdalny często okazał się bardziej wygodny, niż ten tradycyjny. Jednak nie w każdym przypadku była możliwość pracowania przed ekranem monitora. Efektywność świadczenia usług również nie była wystarczająca, dlatego w wielu przypadkach pracodawcy zdecydowali się na cięcia wypłat. To skłoniło wielu pracowników do szukania prac dodatkowych.
Serwis OLX na początku czerwca odnotował wzrost liczby aktywnych, poszukujących dodatkowej pracy użytkowników o blisko 65 proc. Najwięcej ofert dotyczyło dużych miast (Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków i Łódź). Przewiduje się, że zapotrzebowanie na pracowników sezonowych może być większe, niż w latach ubiegłych: Trudna sytuacja na rynku pracy z pewnością wpłynie na zainteresowanie pracą sezonową – zapowiada Paulina Rezmer, senior PR specjalista w OLX – Trzy lata temu na jedną ofertę pracy sezonowej w serwisie OLX odpowiadano średnio 180 razy.
Warto podkreślić, że praca sezonowa to nie tylko zbiory. Najwięcej ofert jest w budowlance, hotelarstwie, gastronomii, na stanowiska kasjerów, kierowców i kurierów. W publikowanych na OLX ogłoszeniach obecna stawka godzinowa waha się pomiędzy 14–18 zł. Szukając pracy sezonowej, warto zwrócić uwagę również na dodatkowe informacje zawarte w ogłoszeniach, takie jak możliwość zakwaterowania, czy dowiezienia pracowników, które oferuje wielu pracodawców. Dodatkowo zawsze ustalamy formę i warunki zatrudnienia czy rozliczenia – przypomina Paulina Rezmer.
Dodaj komentarz