Ocenimy według własnych kryteriów

Sia, 9-krotnie nominowana do Nagrody Grammy, australijska piosenkarka podjęła się bardzo kontrowersyjnego, na pierwszy rzut oka, projektu. Jest to filmowy musical.

Główne rolę grają takie gwiazdy jak Kate Hudson, Lesie Odomem Jr i Maddie Ziegler. Będzie on poruszał temat autyzmu, ma też opowiadać o magii, która jest dookoła nas i którą posługują się ludzie nie zdolni komunikować się za pomocą słów. Dlaczego został tak bardzo skrytykowany?

Burza. która towarzyszy filmowi „Music” wybuchła już po premierze pierwszego zwiastuna promocyjnego. To właśnie wtedy ludzie mogli zobaczyć, że w rolę dziewczynki z zaburzeniami wcieli się Maddie Ziegler, która już wcześniej współpracowała z artystką przy okazji wspólnych tras koncertowych, teledysków i wywiadów. Fani wokalistki skrytykowali ją za to, że w rolę dziewczynki z autyzmem nie wciela się osoba zmagająca się z tym zaburzeniem. Wybranie zdrowej osoby, według nich, to pójście na łatwiznę, a także kolejne przysłowiowe zabieranie możliwości pracy osobom z przeróżnymi chorobami, zaburzeniami.

Sama piosenkarka w wywiadzie przyznała, że na początku próbowała podjąć się takiej współpracy, ale okazała się dlań nieprzyjemna i stresująca na wielu płaszczyznach. Do tej sytuacji wokalistka odniosła się jeszcze raz przy okazji programu „The Sunday Project”, gdzie przyznała, że angaż Maddie do tej roli, to nepotyzm. „Nie potrafię zrobić projektu bez jej udziału. Nie chcę tego. Nie umiem tworzyć sztuki bez jej wkładu” – wyjaśniała w telewizji. Mimo wielu głosów ze strony widzów, Sia wysłała Maddie do Child Mind Institute, gdzie jej występ oceniono 10/10 i przyznano jej oddanie dokładności w 100%.

W filmie „Music” będziemy mogli usłyszeć aż dziesięć utworów, które są autorskimi projektami Sii. Mają one pogłębić doznania filmu i utworzyć przed naszymi oczami świat na podstawie dźwięków i barw. Będzie on surowy, a zarazem magiczny i kolorowy, co może być bardzo ciekawym doznaniem. Będziemy go mogli wnet zobaczyć i ocenić według własnych kryteriów, a nie tego, co sądzą o nim inni.

Fot. www.en.wikipedia.org

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*