Słodko-gorzki smak…

Wybory samorządowe za nami. Pora na  wnioski i przemyślenia.  Kto może czuć się zwycięzcą  walki o władzę w samorządach? Rzecz w tym, że trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie.

Jeśli chodzi o największe miasta, stolice kluczowych województw – zwycięzca jest jeden. Wielka mobilizacja elektoratu radykalnie antypisowskiego przyczyniła się na przykład do świetnego wyniku w Warszawie kandydata popieranego przez PO. Straszenie Polaków Polexitem wyniosło do władzy Rafała Trzaskowskiego. Platforma w czasie wyborów dążyła do tego, by budzić grozę przed PiS-em, natomiast partia Jarosława Kaczyńskiego obiecywała natychmiastowy koniec z aferami.

Platforma skupiała się na aspekcie ideologicznym, z kolei Patryk Jaki deklarował, że nie będzie nikogo dyskryminował na tle światopoglądowym. Ta narracja jednak nie wygrała. Zresztą, tolerancyjna i pluralistyczna retoryka kandydata wspieranego przez  PiS miała w sobie też sporo obłudy, co wytknęły mu niektóre media. Tym bardziej że kiedyś nie  był tak bardzo otwarty na odmienne poglądy. Wymuskany i ugrzeczniony Trzaskowski, który powtarzał zgrane frazesy, nie miał w sobie  autentyczności. Walka z nielegalną reprywatyzacją nie znalazła się w jego programie. Ważniejsza była posunięta do absurdu polityczna poprawność, której można było się dopatrywać w hasłach takich jak: ,,Faszyzm nie przejdzie”. Ale czy nad Warszawą krążyło dotąd widmo brunatnego totalitaryzmu?  Z kolei Jaki nie zdołał pozyskać wyborców umiarkowanych, centrowych.

Postawmy sprawę jasno, PiS wygrał starcie o sejmiki wojewódzkie. Powiększył w nich swoją władzę. To już nie tylko ściana wschodnia. W walce o polską wieś to PiS jest górą. Niektórzy komentatorzy ogłosili  zwycięstwo PSL –  ludowcy ocaleli.  Jeśli jednak to miałby być  sukces, to tak słabe notowania mogą wywołać pesymizm w tradycyjnym jego elektoracie. PO znokautowała PiS w największych miastach.

Jakie są  nastroje w obu obozach? Radość miesza się z rozczarowaniem. Oba zapewne mają poczucie niedosytu.

Fot. zrzut ekranu www.pkw.gov.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*