Z przerażeniem patrzyłem na doniesienia sprzed niespełna trzech lat, kiedy to światło dzienne ujrzała informacja o problemach BBC z Jeremym Clarksonem. Jako fan show telewizyjnego Top Gear, którego jednym z prowadzących był Clarkson, bałem się o to, co będzie dalej.
Po odejściu z BBC Clarksona wszyscy zadawali sobie pytanie, co dalej z Top Gear. Nastąpiła absolutna zmiana składu prowadzących, a w 2016 roku nadeszła wiadomość, że Clarkson, Hammond i May dostają swój nowy program od Amazona – „The Grand Tour”. W listopadzie 2016 popularne trio powróciło ze znanym wszystkim humorem, jednak program różnił się od poprzedniego i widzowie, pomimo dobrego wrażenia, mieli pewne zastrzeżenia co do niektórych wątków. Ostatni odcinek wyemitowano w lutym 2017, zapowiadając na grudzień drugi sezon.
Po obejrzeniu prawie całego drugiego sezonu, naszpikowanego ciekawymi materiałami na temat nowinek motoryzacyjnych, dobrym humorem i, co ważne, z delikatnie zmienioną formą, śmiało stwierdzam, że udało się. „The Grand Tour” to z jednej strony powiew świeżości w postaci naprawdę innowacyjnych sposobów nagrywania i pokazania nowości na rynku motoryzacyjnym. Z drugiej to smak klasyka, na który wszyscy czekali. Kto nie widział, zapraszam do nadrobienia zaległości.
Fot. https://pl.wikipedia.org/wiki/Top_Gear#/media/File:Top_Gear_Live_Italia,_2014_Richard_Hammond,_James_May,_Jeremy_Clarkson.JPG
Dodaj komentarz