Pilski sport siatką stoi

Niemal każdy pilanin zna miejski klub siatkarski. Ma 18 lat, zwany jest dumą Wielkopolski. Czterokrotny Mistrz Polski i czterokrotny zdobywca Pucharu Polski. Jako jedyny żeński zespół awansował do Final Four Ligi Mistrzów. To, oczywiście, Pilskie Towarzystwo Piłki Siatkowej (PTPS Piła).

Pilskie siatkarki w obecnym sezonie mają dobrą passę. Na 21 spotkań przegrały tylko jedno. W ostatniej rozgrywce z SMS Sosnowcem znów pokazały klasę i wygrały gładko 3:0. Tym samym pilanki zapewniły sobie już pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, a uczennice z Sosnowca ostatecznie straciły szanse na utrzymanie w I lidze.

Jednak pojedynek z sosnowiczankami nie był wysokiej rangi. Meczem decydującym o zwycięstwie w rundzie zasadniczej były derby Wielkopolski, rozegrane między PTPS a Murowaną Gośliną. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem pilanek 3:0. Mimo sukcesów siatkarek, kibice negatywnie odnoszą się do trenera Mirosława Zawieracza. Wedle niektórych, jest on osobą niekompetentną, niewykorzystującą potencjału i możliwości młodych zawodniczek. Te doniesienia kibiców potwierdzają się w wypowiedziach samych siatkarek. Jedna z nich, chcąca zachować anonimowość mówi, że „jest jej nie po drodze z trenerem”. Możliwe, że przy awansie do wyższej ligi, klub zmieni trenera.

Ubiegły sezon grały w Plus Lidze Kobiet, jednak ze względów finansowych prezes Marek Barabasz oraz wiceprezes Radosław Ciemięga zadecydowali o sprzedaniu miejsca w lidze zespołowi z Sopotu. Mimo że po mieście krążyły niepochlebne głosy, klub nie stracił wiernych fanów. Cena, za którą się sprzedał to 800 tys. zł na spłatę długu oraz milion corocznej zapomogi.

Natalia Kulczyńska
Tomasz Borysewicz
Mariusz Mesek

Fot. www.klubkibica.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*