Nienawidzę takich dni

Nienawidzę takich dni, kiedy nareszcie mam czas, aby pójść do czytelni ogólnej po trzy książki, które czekają na mnie w tej zabytkowej sali z zielonymi lampami, gdzie panuje błoga cisza, chyba że któryś z obecnych tam studentów dostaje nagłego ataku kaszlu i z regularnością co do minuty wykrztusza nieistniejącego mikroba, albo gdy do pani siedzącej za brązowym porysowanym biurkiem przychodzi druga pani siedząca zwykle za innym brązowym porysowanym biurkiem i zaczyna szeptać, co chwilę emitując z siebie kilka spółgłosek zwarto-wybuchowych albo syk s z ś ź, a ja czekam, aż ta pierwsza kobieta da mi wreszcie te trzy książki, abym mogła zejść na dół do maszyn kserograficznych, z których działają tylko takie na kartę – 40 kartek za 7 złotych, automat nie wydaje reszty, nie przyjmuje banknotów, a pan w informacji nie ma rozmienić i muszę zostawić te trzy książki na stoliku, aby nie piszczały w bramce i biec w krótkim rękawie do kiosku, gdzie rozmieniają mi dyszkę, więc wracam do czytelni i kupuję tę kartę za siedem złotych i wkładam ją do automatu i zaczynam kserować, marnując kilka kartek, a tym samym impulsów, bo okazuje się, że kserokopiarka ucina końcówki liter na stronie z bibliografią, na której zazwyczaj pojawiają się ważne liczby, na przykład rok wydania, i dobrze, że to zauważam, ale za chwilę znowu ucina, bo skala wydruku ustawiona przeze mnie na 82% zamienia się na 100% bez mojego udziału i tak jeszcze kilka razy do blokady papieru, więc zmieniam maszynę, a tu nagle niespodzianka – kończą się impulsy i nie mam już drobnych na kolejną kartę, a za pół godziny ważne spotkanie na drugim końcu miasta i gdybym wiedziała, że to tyle zajmie, przyjechałabym tu o świcie, ale teraz już za późno, oddaję książki pani siedzącej za brązowym porysowanym biurkiem, która gada z panią od innego biurka i pędzę na przystanek, a w tramwaju okazuje się, że odbitki ksero zostały na schodach czytelni. Nienawidzę takich dni.

Rys. Agnieszka Radwan

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*