Przekłamanie na ekranie

W państwach totali­tarnych władza wykorzystuje telewizję do rozmaitych zabiegów manipulacyjnych. Cenzura w Polsce Ludowej była politycznym narzędziem kontroli wszelkich przekazów medialnych oraz instrumentem manipulacji i  propagandy.

Nowomowa, wraz z przekłamanym obrazem społeczeństwa i przeinaczaniem faktów historycznych, tworzyły propagandowy  przekaz. Wiele przykładów takiego działania, na przykład w produkcjach filmowych,  znajdziemy zarówno w czasach PRL, jak i III RP. Telewizja PRL lansowała laicki styl życia i nie dopuszczała do emitowania jakichkolwiek treści religijnych. Charakterystyczną cechą bohaterów ówczesnych seriali było nieuczestniczenie w życiu Kościoła. Religia,  nieobecna w filmowym życiu, nie wpływała na ich sposób postrzegania świata. Brak jakichkolwiek odniesień do wiary można zaobser­wować w serialach obyczajowych, mających ukazywać zwyczajne polskie rodziny i ich codzienne problemy. Ani w „Wojnie domowej”, ani w „Czterdziestolatku”, nie ma żadnych elementów świadczących o wierze i religijności bohaterów.

Istotne zniekształcenia historyczne  zauważymy na przykład  w serialach opowiadających o wydarzeniach z okresu II wojny światowej. Takie produkcje jak „Stawka większa niż życie” oraz „Czterej pancerni i pies”, przez sprawną narrację zyskały wręcz miano kultowych. Oba tymczasem przedstawiają fałszywe relacje polsko-sowieckie. Koncentrują się bowiem wyłącznie na więzi sojuszniczej. Utrwalają w ten sposób  fałszywe stereotypy historyczne i ukazują wojnę w wyimaginowanym świetle przygody, a nie jako ogólnoświatowy kataklizm.

Zmiana systemu politycznego, która nastąpiła w Polsce po 1989 roku, istotnie wpłynęła na kształt produkcji telewizyjnej. Powstanie komercyjnych stacji telewizyjnych przekształciło rynek mediów oraz ich ofertę programową. Obraz polskiej obyczajowości, prezentowany w serialach produkowanych w III RP, znacznie różni się od tych PRL-owskich. Obok przypominania tradycyjnych wartości ro­dzinnych, w takich cyklach jak „Złotopolscy”, „M jak Miłość” czy „Rodzina zastępcza”, pojawiły się seriale przeczące tradycyjnym wartościom moralnym. „Matki, żony i kochanki” czy „Czterdziestolatek – dwadzieścia lat później” przedstawiają nową obyczajowość, której wyznacznikiem jest hedonizm i całkowita swoboda seksualna. Namiętność i zdrada bywają głównym elementem narracji. Seks jest traktowany instrumentalnie jako ważny czynnik komercyjny, podnoszący oglądalność. Stawia się na swobody obyczajowe, które w efekcie mogą deprawować społeczeństwo.

Fot. www.fototeka.fn.org.pl

 

1 Komentarz do Przekłamanie na ekranie

  1. To oczywiste. Dodałbym też propagandę w literaturze, tę radziecką demagogię świetnie zdemaskował w taki sposób prześmiewczy i dobitny Orwell w kultowej powieści 1984. Radziecka prasa, tzw. Prawda słynęła z tego, że nie pisano tam prawdy. Ot taki paradoks.

    To nie tylko państwa totalitarne, nie tylko ich domena. Proszę spojrzeć, co dzieje się teraz w państwach autorytarnych, które zatajają skalę pandemii – Rosja, Białoruś, Chiny, Nikaragua, Tadżykistan, Turcja etc.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*