Uległy Syrenom

W środowy wieczór Enea Energetyk Poznań podejmował Wisłę Warszawa w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Spotkanie tradycyjnie rozegrane zostało w hali przy ul. Spychalskiego 34.

Obecne liderki I ligi siatkówki kobiet wyszły w nieco przemeblowanym składzie. W pierwszej szóstce gospodyń zabrakło Karoliny Różyckiej, Izabelli Rapacz oraz kapitan – Aleksandry Pasznik.  Przestały one całe spotkanie w kwadracie dla rezerwowych. Dodatkowo kontuzjowana jest przyjmująca – Klaudia Świstek. Wobec tylu absencji, zadanie przed rezerwowymi było trudne. Początkowa faza pierwszego seta nie wskazywała na przewagę żadnej z drużyn. Od połowy seta Wisła zaczęła odskakiwać. W pewnym momencie prowadziła już 11:17, lecz wtedy na zagrywce pojawiły się kolejno Barbara Cembrzyńska oraz Simona Dreczka, które doprowadziły do stanu 19:20. To było jednak wszystko na co było stać Energetyk w pierwszym secie.

Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia 6:4 dla gospodyń. Od tego momentu trwała walka punkt za punkt, ale po raz kolejny to Wisła odskoczyła na czteropunktowe prowadzenie. Przy stanie 16:19 w polu zagrywki stanęła Simona Dreczka i w pojedynkę doprowadziła do remisu. Chwilę później Natalia Budnik pojawiła się również w polu serwisowym i świetną zagrywką wyrównała stan meczu.

Kolejne dwa sety to już kompletna dominacja warszawianek. Ich pewność siebie rosła z każdą akcją. Grały dobrze w bloku, na zagrywce i kończyły każdą piłkę. Oba sety wygrane dwukrotnie 25:15 i w konsekwencji to Wisła Warszawa okazała się zwycięzcą.

W następnej fazie rozgrywek na popularne Syreny czeka MKS Dąbrowa Górnicza. Poznanianki w weekend rozegrają mecz 12. kolejki w I lidze kobiet. Ich rywalem będzie PWSZ Tarnów.

Fot. Maksymilian Niemczyk (Radio Meteor)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*